Tarta porzeczkowa z pianką


Sezon na owoce w pełni, więc cieszmy się ich smakiem, a w dodatku nie przemęczajmy się za bardzo w kuchni. My wychodzimy z takiego założenia i robimy tarty, dzisiaj padło na czerwone porzeczki, pod których ciężarem uginają się krzaki w przydomowych ogródkach. Spód kruchy, na prawdziwym maśle z pobliskiej mleczarni, cukier z nieodległej cukrowi, a jaja wiejskie od chłopa, a może od baby, mniejsza o to :) najważniejsze, ze ciasto pyszne, ani się obejrzycie, a jego już nie będzie, więc do dzieła.


Składniki:

Ciasto:
200 g mąki
150 g masła
3 żółtka
20 g cukru pudru

Owoce:
 300 g czerwonych porzeczek
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
150 g cukru pudru

Beza:
3 białka
200 g cukru pudru


Mąkę posiekać z resztą składników, szybko zagnieść ciasto, wyłożyć formę do tarty, włącznie z bokami, podziurkować widelcem i schłodzić w lodówce przynajmniej pół godziny. Porzeczkę odszypułkować, opłukać i osuszyć, wymieszać z mąką i cukrem, ewentualnie dodać jeszcze więcej cukru, gdy ktoś nie lubi ekstremalnie kwaśnych ciast ;) Upiec spód ciasta około 20 minut, wstawiając do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Po tym czasie wyłożyć owoce, ubić pianę z białek i utrwalić cukrem i również wyłożyć na owoce i dalej piec w tej samej temperaturze około 25 minut, a następnie zmniejszyć do 100 stopni i z termoobiegiem suszyć jeszcze 30 minut.  













Komentarze

Popularne posty