Pieczone faworki

Faworki, chrust jak zwał tak zwał. Mamy w swoim dorobku te tradycyjne faworki, a dzisiaj prezentujemy i polecamy całkiem podobne, ale pieczone. Podobne w smaku, wyglądzie, teksturze i w domu olejem nie śmierdzi. Hmmmmym przemyślcie sprawę, bo naprawdę warto. Bo o tym, że są mniej kaloryczne to nie musimy wspominać.


Składniki:

1,5 szklanki mąki 
3 żółtka
3 łyżki gęstej śmietany 18%
0,5 łyżeczki aromatu waniliowego
45 g stopionego masła
szczypta soli
cukier puder do posypania


Z mąki, żółtek, śmietany, aromatu, soli i ostudzonego roztopionego masła zagnieść gładkie ciasto. Owinąć folią i włożyć na przynajmniej godzinę do lodówki. Ciasto krótko wałkować składając je jak ciasto francuskie i na koniec rozwałkować bardzo cieniutko. Za pomocą noża wycinać i formować faworki. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 10 minut w temperaturze 180⁰C uważając aby się nie przypaliły. Gorące faworki posypać obficie cukrem pudrem. 
















Komentarze

Popularne posty