Psiocha


Prażucha ziemniaczana znana jest pod różnymi nazwami: porka, psiocha, fusia, fuszer, fusier, lemieszka ziemniaczana (pod tą nazwą znana na Lubelszczyźnie) lub prażucha z ziemniaków. Co dom to inna nazwa, ale generalnie smak jest podobny. Niektórzy polewają roztopionym masłem, inni słoniną jeszcze inni formują kotleciki. Potrawa jest naprawdę grzechu warta, a przy tym prosta i tania.



Składniki:

1 kg ziemniaków
4 łyżki mąki pszennej
łyżka soli
słonina do odsmażenia


Ziemniaki obrać i ugotować z dodatkiem soli. Odlewając wodę zostawić około 1 cm na dnie, posypać mąką , przykryć i potrzymać jeszcze 3-4 minuty nad ogniem. Po tym czasie jak mąką zostanie zaprażona ubijać całość tłuczkiem do ziemniaków, aż ręka porządnie będzie bolała. Oczekiwane są nawet zmiany ręki ;) Najlepszy czas to około 15 minut. Po tym czasie potrawa, po polaniu roztopioną słoniną, jest gotowa jako dodatek skrobiowy do zup np. kwasik. Lub można na patelni z roztopioną słonina formować kotleciki i obsmażyć z obu stron.







Komentarze

  1. ugotowalabym dla samej nazwy:D lubie takie regionalne przepisy

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas lemieszka odkąd pamiętam podawana byla z sosem .. smazyło sie słoninkę z cebulą i dodawalo dobrą domową śmietanę, Lemieszkę nakładano na kopczyk, w kopczyku dołek wielkości jabłka i do tego dołka sos. Ale co region to inne potrawy :) odsmażana w plackach byla dopiero na drugi dzień.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty