Bułki pszenno-kukurydziane

Dom czytaj kuchnia pachnąca świeżymi bułeczkami kojarzy się większości z dzieciństwem oraz ciepłym i serdecznym domem babci. Chcieliśmy wam przybliżyć te chwile piekąc nasze bułeczki. Spróbujcie sami a zobaczycie, że jedząc je i popijając ciepłym mlekiem wrócicie myślami do beztroskich lat dzieciństwa. 

Składniki:

350 g mąki pszennej   
2 czubate łyżki mąki kukurydzianej 
3 dag świeżych drożdży 
10 dag masła 
200 ml  ciepłego mleka  
1 czubata łyżka cukru 
1 płaska łyżeczka soli 

na wierzch: 
2 łyżki sezamu 
1 łyżka masła 

mąka do podsypywania

Drożdże przełożyć do miseczki, dodać cukier. Dokładnie rozgnieść za pomocą widelca. Wlać 5 łyżek ciepłego mleka, wymieszać, odstawić na kilka minut, aż podwoją swoją objętość.

Masło rozpuścić w rondelku, dodać mleko i wymieszać. Wystudzić do temperatury nie większej niż 30 stopni.

Do mleka z masłem dodać wyrośnięte drożdże i wymieszać. Do miski wsypać oba rodzaje mąki, dodać sól i wymieszać. Zrobić w środku zagłębienie, wlać mleko z masłem i drożdżami. Wymieszać łyżką, aż wszystkie składniki się połączą (około pół minuty). Ciasto powinno mieć dość luźną konsystencję, ale nie powinno być płynne - jeśli takie będzie, dosypać trochę mąki pszennej.

Miskę przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce.

Po tym czasie ciasto wyłożyć na stolnicę wysypaną obficie mąką i wyrabiać przez dwie minuty. Podziel na dwie części, z każdej uformować wałek o średnicy około 3 cm. Pokrój na 7 części. Każdą część uformować rękoma w kulkę.

Kulki przełożyć na blachę, wyłożoną wcześniej papierem. Na każdej bułce zrobić prostopadłe nacięcia czubkiem ostrego noża.

Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 60 minut - aż bułki podwoją swoją objętość.

Wyrośnięte bułki posmarować roztopionym masłem i posypać sezamem. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Piec 20-25 minut, aż będą rumiane.