Świąteczny pasztet mięsny

"Niezły pasztet" mawiają na bałagan, zamieszanie, na sytuację trudną do rozwikłania. I tak to jest z tym pasztetem, niby łatwo go zrobić, a trudno, bo pracy wymaga i zaangażowania. My dzisiaj przedstawiamy naszą wizję pasztetu z królika i kaczki z rosołu. Dlaczego z rosołu, ano dlatego, że najpierw na niej ugotowaliśmy rosół, a później zrobiliśmy ów pasztet. Czyli dwa w jednym, zachęcamy Was do takiego recyklingu spożywczego. A królika możecie zastąpić kurczakiem lub indykiem, wieprzowiną zresztą też, w zależności od upodobań.

Składniki:

tuszka królika z wątróbką
1/2 gotowanej kaczki
1/2 kg podgardla
sucha bułka
4 jaja
seler
3 marchewki
pietruszka
cebula
sól, pieprz
suszony jałowiec
pieprz ziołowy
gałka muszkatołowa
1/2 szklanki bułki tartej
tłuszcz do wysmarowania foremek
foremki aluminiowe 3-4 w zależności od wielkości

Na dno garnka włożyć podgardle, dodać królika, selera, marchewki i pietruszkę - gotować na wolnym ogniu do miękkości, pod koniec dodać porcję kaczki. Całość wyjąć, ostudzić i zmielić maszynką dwukrotnie na średnich oczkach siatki. Bułkę namoczyć, odcisnąć również zmielić, podobnie z cebulą, tyle że, nie moczyć. Masę mieloną doprawić, nie może być słona, tylko lekko niedosolona, dodać żółtka, wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z masą. Foremki na pasztet wysmarować tłuszczem, oprószyć bułką tartą i napełnić masą mieloną,po wierzchu delikatnie posypać bułką tartą. Wstawić do nagrzanego do 180⁰C piekarnika i piec przez godzinę. Pozostawić do ostygnięcia w otwartym i wyłączonym piekarniku, wyjąc z blaszek.