Pańska skórka

Ten deser, słodycz zaintrygował nas już jakiś czas temu. Czytaliśmy o nim kilka artykułów ale nigdy nie mieliśmy okazji spróbować. Pańska skórka to tradycyjny biało-różowy cukierek domowej roboty, zawijany w papierek i sprzedawany głównie w Warszawie, m.in. przy cmentarzach podczas święta Wszystkich Świętych albo odpustów. Przepis znaleźliśmy na kotlet.tv. Nasza pańska skórka co prawda nie wyszła nam biało różowa a kremowa (chyba zbyt ciemny karmel), i mieliśmy trochę problem z jej konsystencją, ale smak naprawdę ciekawy. Może kiedyś będziemy mogli spróbować oryginału wtedy będziemy mieć porównanie. 

Składniki:

2 białka
1 szklanka cukru
1/2 szklanki wody
1 łyżka miodu
1 łyżka cukru waniliowego
1 łyżka soku malinowego lub różanego

Do rondelka dodać cukier, miód i wodę, zamieszać i zostawić na małym gazie. Masa powinna mieć temperaturę ok. 160–170°C. Im twardszą pańską skórkę chcemy tym trzeba gotować troszkę dłużej.

W tym czasie ubić pianę na sztywno, a kiedy karmel osiągnie dobrą temperaturę, to dodać gorący cienką strużką do piany, cały czas ubijając. Mieszać tak długo, aż masa będzie gęsta.

Połowę masy przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia lub folią spożywczą. A do drugiej połowy dodać sok malinowy i mieszać.

Przełożyć do formy i zostawić do wystudzenia, potem schować do lodówki na całą noc.