Pomarańczowe wianuszki

Lubicie gniazdka, które można kupić w niejednej cukierni?? My bardzo niestety są one bardzo kaloryczne i nie do końca wiadomo z czego są zrobione. Nasze wianuszki w smaku są niemal identyczne, ale nieco mniejsze no i dokładnie wiemy z czego zrobione. Brak sztuczności i chemii, a dzięki pomarańczom pięknie pchną.  Zatem do dzieła.

Składniki:

Ciasto:
sok i skórka z 1 małej pomarańczy
200 ml soku pomarańczowego 
180 g mąki pszennej
100 g masła
szczypta soli
4 jajka 
olej rzepakowy do smażenia 

Lukier:
120 g cukru pudru
40 ml soku pomarańczowego 
otarta skórka z 1/2 pomarańczy

Z jednej małej pomarańczy otrzeć skórkę i wycisnąć z niej sok. Sok ze świeżej pomarańczy uzupełnić sokiem z kartonika (tak abyśmy mieli 220 ml).

220 ml soku z pomarańczy, masło, 1/2 ilości otartej skórki z pomarańczy i szczyptę soli zagotować w większym rondlu. Następnie wsypać mąkę i energicznie mieszając łopatką, parzymy przez mniej więcej 1 minutę. Ciasto wyjąć z rondla i wystudzić. Stopniowo dodawać jajka, miksując ciasto mikserem.

Papier do pieczenia pociąć na kwadraty wielkości 10 x 10 cm. Na pojedyncze kawałki papieru do pieczenia szprycować (za pomocą rękawa cukierniczego z karbowaną końcówką) wianuszki z ciasta.

Do garnka nalać oleju, tak aby sięgał do 4 cm jego wysokości, i podgrzać do temperatury około 160-170°C.

W gorącym oleju umieścić wyciśnięte za pomocą rękawa cukierniczego wianuszki wraz z papierem do pieczenia (po chwili papier sam się odklei, po czym usuwamy go). Wianuszki smażyć na złoty kolor z obu stron. Usmażone wianuszki wyjąć na papierowe ręczniki w celu odsączenia z tłuszczu.

Wszystkie składniki lukru razem połączyć. Jeszcze gorące wianuszki zamaczać w lukrze i odstawić na kratkę.