Maszynkowce
Klasyk wśród klasyków, bez którego w dzieciństwie nie mogły się obejść żadne święta. Maszynkowce robiła zarówno babcia jak i dziadek. I to podkradanie, żeby nikt nie widział. Aż się łezka w oku kręci. Przybliżamy Wam przepis, byście i wy mogli zrobić je swoim najbliższym. A czy z marmoladą czy bez wybór już należy do Was.
300 g mąki pszennej tortowej
160 g miękkiego masła
70 g cukru pudru
2 żółtka
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
szczypta soli
dodatkowo:
marmolada twarda
Mąkę i cukier puder przesiać – wymieszać. Dodać masło, żółtka, cukier z wanilią, sól. Zagnieść miękkie i gładkie ciasto. Gotowe ciasto umieścić w maszynce do ciastek z karbowaną nakładką i wyciskać ciasteczka o długości około 9-10 cm i szerokości około 5 cm (ciastka z marmoladą) lub szerokości około 2,5 cm (ciastka bez marmolady).
Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach. Na szerszych ciasteczkach okrągłym trzonkiem od drewnianej łyżki docisnąć wzdłuż na środku robiąc wgłębienie na nadzienie uważając by nie docisnąć zbyt mocno, gdyż wtedy ciasteczka po upieczeniu przełamią się na pół. Marmoladę przełożyć do rękawa cukierniczego z małą, okrągłą lub ozdobną końcówką zakończoną małą gwiazdką i wycisnąć pasek marmolady na powstałe wgłębienie.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C przez 15-18 minut, aż brzegi ciasteczek się zrumienią. Upieczone ciasteczka wystudzić na kratce
Komentarze
Prześlij komentarz