Zapiekanka pasterska

Pyszna, sycąca zapiekanka z dużą ilością mięsa, warzyw i z puree ziemniaczanym. Rzeczywiście jakby pasterz ją zjadł to byłby syty na dłuższy czas. Gorąco polecamy zwłaszcza tam gdzie w domu są mężczyźni i lubią dobrze zjeść. 

Składniki:

Masa mięsna:
600 g mielonej wołowiny
100 g mrożonego groszku
100 g marchewki
100 g kukurydzy konserwowej 
2 łodygi selera naciowego
2 cebule
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
2 łyzki oleju
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka sosu worcestershire
przyprawy: po pół łyżeczki soli, tymianku, rozmarynu; 1/3 łyżeczki pieprzu

Puree ziemniaczane:
1200 g ziemniaków
100 g masła
50 ml mleka
20 g tartego parmezanu
sól
pieprz

Nagrzać dużą patelnię z grubym dnem. Wlać 2 łyżki oleju do smażenia. Na gorącym tłuszczu zeszklić drobno posiekaną cebulę. Następnie na patelnię wyłożyć mięso. Dodać przyprawy. Całość podsmażać około 5 minut, mieszając zawartość patelni, by rozdrobnić mięso. Po tym czasie na patelnię wrzucić drobno pokrojone łodygi selera naciowego, marchew pokrojoną w mniejszą kostkę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Wymieszać składniki i smaż przez 10 minut. Kolejno dodać również koncentrat pomidorowy. Przez drobne sitko wsypać mąkę pszennej i mieszać mięso z warzywami, by nie było grudek. Jeśli masa jest zbyt zwarta można dodać odrobinę bulionu lub przecieru pomidorowego. Dodać kukurydz, groszek oraz sos worcestershire. Wymieszać. 

Naczynie żaroodporne posmarować masłem, wyłożyć mięso z patelni i wyrównać. 

Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Do jeszcze gorących odcedzonych ziemniaków dodać masło i parmezan i po sporej szczypcie soli i pieprzu. Wlać mleko. Ugnieść gorące ziemniaki z dodatkami na puree. Na warstwę farszu z mięsa i warzyw wyłożyć równo jeszcze ciepłe puree ziemniaczane. Wyrównać powierzchnię, a na koniec wykonać wzory przy użyciu widelca. 

Formę umieść w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Zapiekać bez przykrycia przez około 20-25 minut. Jeśli przypieka się za mocno, to obniżyć temperaturę lub przykryć ją o piętro niżej.