Drożdżowy piernik

Takiego piernika to jeszcze nie robiliśmy, nie dość że z kremem z kaszy manny to jeszcze na drożdżach. To nam się podoba bo dzięki drożdżom wyszedł wysoki, i będzie dużo do jedzenia. Tylko następnym razem musimy go upiec chyba w rancie, żeby był równiejszy, ale to tylko taki szczegół. 

Składniki: 

2 szkl. mąki tortowej

1 op. przyprawy do piernika

1/2 łyżeczki cynamonu

1 i 1/2 łyżeczki sody

3/4 szkl. drobnego cukru

3/4 szkl. płynnego miodu

1 szkl. oleju

7 jajek

50 g drożdży

Krem:

750 ml mleka

8-9 łyżek kaszy manny

1/2 szkl. cukru 

200 g masła

Dodatkowo:

350 g powideł śliwkowych

Polewa:

100 g gorzkiej czekolady

8 łyżek kremówki

Drożdże rozkruszyć do garnuszka, zasypać 2 łyżkami cukru, wymieszać razem aż do uzyskania płynnej konsystencji, odstawić. Do misy miksera wbić jajka oraz resztę cukru, zmiksować do białości. Do masy jajecznej dodać drożdże, olej oraz miód, miksować. Na koniec dodać mąkę przesianą z sodą, cynamonem i przyprawą do piernika. Ciasto przelać do formy (21x32cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180℃ i piec przez około 35-40 minut (lub dłużej, do suchego patyczka). Upieczone ciasto studzimy, a następnie przekroić na 3 blaty.

Mleko i cukier i podgrzać, tuż przed momentem wrzenia wsypać kaszę mannę, gotować, cały czas mieszając, aż masa wyraźnie zgęstnieje, wystudzić. Miękkie masło utrzeć na puch. Stopniowo dodawać do niego przygotowany grysik. Miksować do uzyskania gładkiej, jednolitej masy.

Jeden z blatów ponownie umieścić w formie. Rozprowadzić na nim połowę powideł śliwkowych. Następnie dodać połowę kremu, wyrównać. Położyć drugi blat ciasta, posmarowany powidłami, a następnie resztą masy. Przykryć trzecim blatem piernikowym. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej wraz z kremówką, polać przestudzić.