Muffiny z kukurydzą i polędwicą

Muffiny to u nas temat rzeka... I tym razem można się zaskoczyć, bo muffiny wytrawne już były i to nie raz, ale takich jeszcze nie próbowaliśmy. A jak się okazuje naprawdę warto. Są delikatne, a zarazem treściwe i sycące, sprawdzą się jaką przekąski, a podane z czerwonym barszczem czystym są świetną alternatywą dla pasztecików czy krokietów.

Składniki:

1 puszka kukurydzy
150 g polędwicy sopockiej
2 cebule dymki
300 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku
150 g tartego sera żółtego
2 jajka
250 ml maślanki
75 ml oleju rzepakowego

Kukurydzę odsączyć na sitku. Polędwicę pokroić w drobną kostkę. Dymki oczyścić i pokroić w cienkie krążki. Przygotowane składniki wymieszać w misce z mąką, proszkiem do pieczenia, solą, papryką w proszku i 110 g sera żółtego. Jajka roztrzepać z maślanką i olejem rzepakowym. Wlać mokre składniki do suchych i mieszać krótko, aż wszystkie składniki się połączą. Zagłębienia blachy na muffiny wyłożyć papilotkami i napełnić ciastem. Posypać wierzch pozostałym serem.

Muffiny piec w nagrzanym do temperatury 200°C piekarniku mniej więcej przez 35 minut, na złotożółty kolor.