Zupa z kurek

Aromatyczna, jesienna zupa, która kolorami przywołuje jeszcze późne lato. Oczywiście najsmaczniejsza ze świeżych kurek, ale jak któraś perfekcyjna pani domu ma mrożone grzybki, to i w środku zimy może wyczarować dla swoich bliskich taką zupkę. 

Składniki:

ok 1/2 kg kurek
1 średniej wielkości cebula
6 szklanek warzywnego bulionu
3 średnie ziemniaki
1/2 szklanki drobnego makaronu 
2 łyżki oleju
1 łyżka masła
1/2 szklanki kwaśnej śmietany 18%
sól
pieprz
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
2 łyżki drobno posiekanego koperku

Kurki oczyścić, szybko opłukać pod strumieniem zimnej wody. Odsączyć na cedzaku. Cebulę pokroić w drobną kostkę. Obrane ziemniaki pokroić na kostkę o boku około 1 cm.

Na patelni rozgrzać olej, dodać cebulę, lekko posolić i smażyć na średnim ogniu cały czas mieszając, aż się zacznie szklić. Do cebuli dodać kurki i smażyć na dużym ogniu, często mieszając. Na początku z kurek wydzieli się sporo płynu, który należy odparować.

Kiedy na patelni nie będzie już płynu, a kurki zaczną się przyrumieniać na brzegach, dodać do nich masło, wymieszać, smażyć przez pół minuty.

Kurki z cebulą dodać do gorącego bulionu. Do garnka dodać też ziemniaki. Doprowadzić do wrzenia i gotować do całkowitej miękkości ziemniaków (3-4 minuty). Dodać makaron i gotować do jego miękkości (4-5 minut). śmietanę zahartować i dodać do zupy, zestawić z ognia.

Do zupy dodać natkę i koperek, wymieszać, przykryć, odstawić na 2-3 minuty, by smaki się połączyły.