Ptysiowy tort z truskawkami

Gdy nadchodzi sezon truskawkowy, to jak co roku mieszamy, przetwarzamy, mrozimy i oczywiście pieczemy. Takiego torciku to jeszcze u nas nie było. Chrupiące blaty z ciasta parzonego (ptysiowego) i delikatny krem z dodatkiem pachnących truskawek. Chwila w lodówce i już można się delektować smakiem. 

Składniki:

Ciasto:
170 g mąki
60 g margaryny
1 szklanka wody
3 jajka
1 szczypta soli

Krem:
230 ml kwaśnej śmietany 18%
300 ml śmietanki 30%
4 łyżki cukru pudru
25 g żelatyny
500 g truskawek
cukier puder do oprószenia 

Zagotować wodę z margaryną i szczyptą soli. Wsypać mąkę i mieszać energicznie, aż ciasto utworzy kulkę i zacznie odstawać od formy. Zdjąć je z palnika i odstawić do wystudzenia. Do chłodnego ciasta dodawać po jednym, całym jajku i miksować aż do wykorzystania wszystkich jaj. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego budyniu.

Dwie tortownice o średnicy 23 cm wyłożyć  papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do szprycy cukierniczej i spiralnym ruchem wycisnąć na papier cienką warstwę ciasta. Wstawić do nagrzanego do 200 st.C piekarnika na około 35 minut. (pierwsze 15 minut pieczenia nie otwieraj piekarnika, bo ciasto może opaść.) Wyjąć z tortownicy i wystudzić.

Truskawki umyć, usunąć szypułki, połowę zmiksować z kwaśną śmietaną i połową cukru, resztę pokroić w kostkę. Żelatynę wymieszać z odrobiną zimnej wody, a gdy napęcznieje, podgrzać aby się rozpuściła. Żelatynę wymieszać z 50 ml śmietanki, by wyrównać temperatury. Pozostałą śmietankę ubij na sztywno z pozostałym cukrem pudrem i wymieszać delikatnie z żelatyną i kremem truskawkowym.

Jeden blat ciasta włożyć do formy i posmaruj połową kremu. Na kremie ułożyć pokrojone truskawki i przykryć najpierw resztą kremu, a następnie drugim blatem ciasta. Delikatnie docisnąć. Odstawić na godzinę do lodówki. Przed podaniem udekorować truskawkami i oprószyć cukrem pudrem.