Łabądki Karoliny
Karolina dziś na deser proponuje już nieco zapomniane łabędzie z ciasta ptysiowego. Kiedyś były ozdobą wszystkich przyjęć weselnych i komunijnych, dlatego postanowiliśmy odkopać przepis i oto powstały urocze a przy tym bardzo smaczne łabądki. My jako masę użyliśmy bitą śmietanę ale możecie użyć swojej ulubionej masy i z pewnością będą równie pyszne.
Składniki:
Ciasto:
1 szkl wody
125 g margaryny
1 szkl mąki pszennej
4 jajka
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa :
bita śmietana w proszku
¾ szkl zimnego mleka
lub dowolny budyń
Margarynę i wodę zagotować. Na wrzątek wsypać mąkę i wciąż gotując na wolnym ogniu ciągle mieszać aż masa stanie się gładka i lśniąca. Chwilę pogotować, a następnie zdjąć z ognia i lekko przestudzić. Następnie nie przerywając miksowania wbijać kolejno po jednym jajku. Utrzeć gładkie ciasto.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do worka cukierniczego wyciskać grubsze korpusy (można też nałożyć łyżką). I cieńszą końcówką wycisnąć szyje łabędzi (na kształt "2). Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 20 min w temp. ok 210-220 stopni. (Szyje łabędzi mogą się szybciej zarumienić więc można je wyjąć ok. 5 minut wcześniej a korpusy nadal dopiekać). Wyjąć i wystudzić.
Wystudzone korpusy przeciąć wzdłuż. Górną część przeciąć na dwie części (to będą skrzydła łabędzia). Do worka cukierniczego nałożyć bitą śmietanę przygotowaną wg przepisu na opakowaniu lub dowolny budyń lub krem i ponakładać do korpusów. Na końcu każdego umocować szyję łabędzia, wierzch przykryć wbijając skrzydła. Całość oprószyć cukrem pudrem.
Komentarze
Prześlij komentarz