Faworki Khaja

Faworki, które wymagają cierpliwości i pracy, ale warto dla efektu końcowego się poświęcić. My robiliśmy je pierwszy raz i może nie są doskonałe, ale z pewnością dojdziemy do wprawy. Fajnie się listkują prawie jak ciasto francuskie. Jeśli nie boicie się wyzwań, to warto spróbować. 

Składniki:

2 szklanka mąki pszennej 
2/3 szklanki wody ciepłej
szczypta soli
4 łyżki masła klarowanego roztopione
masło klarowane roztopione do smarowania
4 łyżki mąki ziemniaczanej  
cukier puder do posypania
olej do smażenia 

Do miski przesiać mąkę, dodać sól i roztopione masło. Zagnieść palcami żeby masło połączyło się z mąką, na końcu wlać wodę i dalej zagniatać, około 5 minut bo ciasto musi być dobrze wyrobione. Połowę ciasta rozkawałkować na prostokąt 35 na 20 cm bardzo cienko. Blat ciasta smarować roztopionym masłem za pomocą pędzla, i posypać mąką ziemniaczaną. Zwijać w rulon ciasno od krótszego boku. Kroić na kawałki 2 cm szerokie i lekko przyduszać wałkiem ale nie za mocno. To samo zrobić z drugim kawałkiem ciasta. W wysokim garnku rozgrzać olej i jak osiągnie temperaturę 170 stopni wrzucić jedną sztuką faworka. Przycisnąć go do dna garnka za pomocą łyżki cedzakowej, potem pozwolić mu wypłynąć na wierzch i znowu docisnąć do dna i na wierzch i tak 3 razy. Odłożyć łyżkę, wziąć  widelec i jednym przytrzymując faworka a drugim widelcem starać się rozdzielić warstwy i potrząsnąć nim żeby się otworzył. Każdą sztukę smażyć osobno. Przed podaniem posypać pudrem.















Komentarze

Popularne posty