Sałatka z selera naciowego na sobotę

Czasami przychodzi chęć na zjedzenie czegoś pysznego, szybkiego i żeby przyjemność była jeszcze większa czegoś nieskomplikowanego i nie wymagającego dużego nakładu pracy... Robiąc przegląd zapasów dochodzi się do jednego wniosku.... sałatka, bo tak naprawdę potrzeba 4 góra 5 składników podstawowych, żeby wyczarować coś z produktów jakie mamy w swojej kuchni. Nas natchnął dzisiaj seler naciowy (Apium graveolens L. var. dulce (Mill.) Pers.). Jest bogaty w witaminy: A, z grupy B i C oraz związki mineralne: wapń, potas, magnez, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor. Polecany jest w wspomaganiu leczenia chorób reumatycznych, sercowych, a także uważany jest za naturalny afrodyzjak :).

Bardzo dobrze z selerem naciowym komponują się bakalie, ser żółty, czosnek, a reszta zależy już tylko od nas...

Składniki:
seler naciowy z jędrnymi łodygami
kukurydza konserwowa
100 g orzechów nerkowca
50 g rodzynek
opakowanie tortellini z dowolnym nadzieniem
150 g sera żółtego twardego np.morski 
3-4 ząbki czosnku
2 łyżki majonezu
2 łyżki jogurtu naturalnego
pieprz, sól

Rodzynki i orzechy zalać wrzątkiem, zostawić 5-10 minut i odcedzić. Tortellini ugotować według przepisu na opakowaniu, przelać zimną wodą. Selera dokładnie umyć, pokroić w drobne cząstki przełożyć do miski razem z bakaliami, tortellini, kukurydzą i serem żółtym pokrojonym w drobną kostkę. Całość wymieszać z majonezem i jogurtem, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i doprawić sola i pieprzem. Jest to wersja "co było", polecamy tworzyć swoje wersje, bazując na selerze naciowym, którego zimą bez problemu dostaniemy w sklepach, a swoimi wariacjami na temat selera dzielcie się z nami w komentarzach.