Kisiel z jabłek

Na złość głowy jednej z sąsiadujących Polsce państw jedzmy jabłka i wspierajmy polskich rolników. Bo jabłka są dobre i tanie, a jeszcze lepiej jak pochodzą z sadu nie pryskanego herbicydami to już raj. Nasze miały właśnie takie pochodzenie i chociaż zbyt okazałe nie były, kisiel wyszedł przedni. Można tak postępować ze wszystkimi owocami sezonowymi lub mrożonymi, do czego zachęcamy. Niewielki nakład pracy, kosztów i naturalny pyszny deser mamy.

Składniki: 

2 szklanki wody

2 jabłka

2 łyżki cukru

2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej

Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. W garnku zagotować 1,5 szklanki wody. W pozostałej, zimnej wodzie (1/2 szklanki) rozmieszać mąkę ziemniaczaną. Do gotującej się wody dodać cukier, jabłka i ewentualnie szczyptę cynamon. Gotować do lekkiego rozgotowania się jabłek. Na końcu, do gotującego się musu z jabłek wlać wodę z mąką ziemniaczaną. Gotować jeszcze minutę, następnie przełożyć do salaterek.