Śmietanowo-jabłkowa tarta

Jak każda tarta jest grzechu warta... A ta wyjątkowo, bo my jabłka uwielbiamy i bardzo często stosujemy je w naszej kuchni. To polski owoc, ceniony na całym świecie ze względu na właściwości odżywcze i przede wszystkim smak. A dla nas każde ciacho z jabłkami to rarytas, tacy z nas lokalni patrioci.


Składniki:

Ciasto:
115 g mąki tortowej
95 g cukru pudru
szczypta soli
120 g zimnego masła
3 żółtka

Nadzienie:
1/3 szklanki śmietany kwaśnej (22%)
3 łyżki cukru
szczypta gałki muszkatołowej
4 jabłka
łyżka soku z wyciśniętej cytryny
1 łyżka masła
3 łyżki dżemu morelowego

Przesiać mąkę z cukrem i solą na deskę. Dodać pokrojone w kosteczkę masło i posiekać. Dodać żółtka i szybko wyrobić ciasto. Zawinąć je w folię i wstawić na godzinę do lodówki. Rozwałkować ciasto na oprószonej mąką stolnicy. Przełożyć do formy na tarte, podnosząc brzeg. Wyrównać krawędź. Wstawić do schłodzenia do lodówki na 15 minut. Spód ciasta nakłuć widelcem, przykryć krążkiem folii aluminiowej i wysypać suchą fasolą. Piec w temperaturze 180 stopni przez 15 minut. Odstawić do przestudzenia.

Śmietanę wymieszać z cukrem i świeżo startą gałką muszkatołową. Przełożyć ją na spód wystudzonego ciasta.

Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych i zetrzeć na tarce na cienkie plasterki. Skropić sokiem z cytryny. Na masę śmietanową wyłożyć plasterki jabłek tak aby zachodziły na siebie. Układać je w kilku warstwach. Masło roztopić i wystudzonym za pomocą pędzelka posmarować jabłka. Piec w 180 stopniach przez 25 minut. Po wyjęciu rozsmarować na tarcie podgrzany w mikrofalówce dżem morelowy.