Ciasto Marysieńka

To ciasto nadaje się na królewski stół, nie pogardziłaby nim królowa Marysieńska czy też inna Bona;) Wygląda wspaniale, kroi się również dobrze, a smakuje wyśmienicie. Leciutki krem, przełamany chrupkością orzechów i bezy. Szał i obłęd jak mawiają klasycy.

Składniki:

Biszkopt kakaowy:

7 jajek
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
2 łyżki gorzkiego kakao
5 łyżek mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Ciasto orzechowe:
25 dag orzechów włoskich
5 białek
1 niepełna szklanka drobnego cukru
1 i 1/2 łyżki miodu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka maki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem:
1/2 litra mleka
cukier waniliowy
5 żółtek
1 szklanka cukru
1 budyń śmietankowy na 3/4 l

1 łyżka mąki ziemniaczanej

1 łyżka mąki pszennej
250 g masła

Biszkopt: białka oddzielić od żółtek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodawać stopniowo cukier, po jednym żółtku, a na końcu mąkę wymieszaną wraz z proszkiem i kakao. Ciasto przelać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec w temperaturze 180ºC przez ok. 45 minut. Wystudzić i przekroić na dwie części. 

Ciasto orzechowe: białka ubić na sztywną pianę. Dodać cukier, drobno pokrojone orzechy, miód oraz obie mąki wymieszane z proszkiem. Wymieszać. Piec w tej samej blaszce co biszkopt w temperaturze 180ºC przez 25 minut.

Krem: odlać pół szklanki mleka, a resztę zagotować z cukrem waniliowym. Żółtka utrzeć mikserem z cukrem, dodać do nich proszek budyniowy, mąki i pół szklanki mleka, które zostało. Miksturę wlać na gotujące mleko i gotować budyń, powoli mieszając. Po zgęstnieniu zdjąć z ognia i ostudzić. Masło utrzeć i dodawać po łyżce zimnego budyniu ciągle miksując.

Na jedną część ciemnego biszkoptu nałożyć połowę kremu. Rozsmarować. Nałożyć na to ciasto orzechowe i rozsmarować drugą część kremu. Na górę położyć drugi biszkopt. Wierzch ciasta posypać cukrem pudrem lub polać dowolną polewą czekoladową.